Widok

Alkoholik "wysokofunkcjonujący"

Opinie do artykułu: Alkoholik \"wysokofunkcjonujący\".

Stereotypy często wprowadzają w błąd. Tak samo jest w przypadku alkoholików. Często na samo to słowo staje nam przed oczami osoba bezdomna, brudna i zaniedbana. Tymczasem to jest tzw. alkoholizm chroniczny. W tym stadium alkoholizmu jest jedynie co 10 osoba uzależniona od mocnych trunków. Większość alkoholików to tak zwani "alkoholicy wysokofunkcjonujący".Wielu z nas wciąż wydaje się, że alkoholik to osoba, której życie jest w całkowitej degradacji. Pod wpływem uzależnienia straciła pracę, ...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

bo pić to trza umić

tyle w temacie
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

9.13 to w sumie już późno, ale alkoholiczką nie jestem
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 5

naigorsze są te "yntelygenty"udają że nie piją, przychodzą do domu i popijają sobie winko

tylko w jakich ilościach ? ee co tam to tylko jedna lampka, później druga, trzecia itd. i mało. mało , mało, ale przeciez oni nie są alkoholicy, oni są tylko smakosze. bo alkoholik to ten co na trawniku leży brudny, a ja krawaciarz w gejerku nie, ja tylko aromatu szukam...itd. od tego się zaczyna, coraz więcej i więcej, aż nie potrafią żyć bez wypicia kilku lampek dziennie....
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1

Pewnie, że piwo to nie alkohol. To przecież zwykły napój jak np pepsi czy cola i wcale się piwem nie nawalisz, także pij do woli najlepiej od rana: przed pracą, w trakcie i po. Gratuluję inteligencji!!!
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1

żona

Jestem żoną takiego alkoholika.To dopiero horror.Nie ma sie gdzie poskarżyć bo wstyd, raczej nawet nikt nie uwierzy,agresja,awantury, potem przeprasza i za chwile to samo. Zadne przysięgi nie sa dotrzymywane,uważa że jest najmądrzejszy, wszystkich poniża i jest bezkarny.Można odejść ale to tez trudne bo ma sie poczucie że zostawia się człowieka na stracenie.Taki los żony
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0

Słodycze

Ja jestem uzależniona od słodyczy.przez całe godziny marzę o nich ,gdy jestem głośna jestem jak wilczór -prawie gotowa zabić....za słodycze!!!paranoja.na wiosnę robię post40 dni i jest ok.czekam aż miną a później niby mam kontrolę ale jej nie mam....oszukuję siebie i męczę bo stało się to moim jedynym pragnieniem .mam dzieci i dom i całą fajną resztę .ale to mnie przeraża !!!trudno mówić że to jest to samo co alkoholizm ale napewno jestem uzależniona .
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

po całym dniu w biurze 3-4 piwa wieczorem dla relaksu to jest to

a chorzy to są w większości psychologowie - nie od dziś wiadomo kto wybiera ten kierunek studiów!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6

80 % polskich biznesmenów to alkoholicy, a ich alkocholizm to tajemnica poliszynela,

wiedzą o tym także pracownicy ich firm
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak tu nie pic...

...kiedy świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia.

Oh, ale mnie gniecie - gdzie ten saksofon - to se jeszcze smutny podklad wrzuce...
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

3, 4 codziennie wieczorem to lekka przesada:-)

a rano zioniesz i tylko ci sie wydaje, ze nie:-P
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Akurat

Póki co to najbardziej niekulturalną grupą są palacze. Kopci to to na ulicy przystanku, balkonie i gdzie popadnie, nie zważając na to że smród jest wyczuwalny z kilometra. Na dodatek kiepa wyrzuci na chodnik i zadowolony wchodzi do sklepu, autobusu. itp ziejąc odorem z pyska jak z popielniczki. Zrzygać się można.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 4

Skończcie z tym usprawiedliwianiem narkomanii.

Trawka to takie samo g.... jak alkohol. Przypominam o casusie naćpanej panienki, która przejechała dwoje dzieci na przejściu na pieszych :-(
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

Sam zdefiniowałeś problem :-)

Różnica między "napić", a "upić". Przemyśl temat.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Sami degeneraci piszą te komentarze.

Po co pijesz codziennie 3-4 piwa na umór? Jedno ci nie wystarczy? A potem co drugi na ulicy to półgłówek z wyżartymi przez alkohol komórkami mózgowymi i zaburzeniami percepcji.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Popracuj nad tym

Są też terapie dla współuzależnionych. Ratuj się, dziewczyno, zostaw alkoholika i zacznij żyć bez strachu.
Terapie W są bezpłatne w ośrodkach leczenia uzależnień. Odważ się, trzymam kciuki
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

im więcej piję tym mniej pije
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

nie ma już Czechosłowacji

ehh
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Test na abstynencje

..bylem kiedys w grupie kilkunastu osob na wykladzie na temat alkoholizmu.Pani wykladowca,bardzo atrakcyjna, tak sprecyzowala sprawe ze do bycia alkoholikiem przyznalo sie 98% grupy.Wniosek , wszyscy jestesmy alkoholikami !
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 3

Mąż- na szczescie były.

Miałem to samo tylko z Ex.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry