Re: Allianz Gdynia - rozmowa kwalifikacyjna
Jeżeli pracę oferuje agencja pana D. (nie znam człowieka) to fakt, że jest to agencja Allianz nie ma nic do rzeczy. Równie dobrze mogłaby być to agencja jakiejkolwiek innej firmy.
Możliwości...
rozwiń
Jeżeli pracę oferuje agencja pana D. (nie znam człowieka) to fakt, że jest to agencja Allianz nie ma nic do rzeczy. Równie dobrze mogłaby być to agencja jakiejkolwiek innej firmy.
Możliwości pracy w takiej agencji są dwie:
Albo będziesz biurwą, która będzie umawiała spotkania agentowi (czyli telemarketing) albo będziesz jego OWCĄ, czyli umawiasz spotkania dla siebie, spotykasz się z Klientami i sprzedajesz.
W tym drugim przypadku jest to oczywiście latanie po mieście :)
Wątpię, aby jakakolwiek agencja dawała stałą pensję lub choćby podstawę. Raczej jest to wynagrodzenie prowizyjne.
Forma zatrudnienia: umowa cywilno-prawna. Możliwe, że nie trzeba zakładać działalności (można "pracować" na umowę zlecenie lub umowę o dzieło).
Rozmowa kwalifikacyjna w tej branży nie polega na określeniu, jakie masz doświadczenie (bo nie masz) ale na "wyczuciu" Twoich predyspozycji interpersonalnych - czy w ogóle się nadajesz.
Jeśli tak, to nastaw się, że przez kilka miesięcy możesz pracować za darmo lub pół darmo.
Aby zarabiać sensowne pieniądze, trzeba zdobyć trochę wiedzy i doświadczenia.
Być może agencja zapewni Ci jakiś "pas startowy" tzn. stałą pensję na początek. Jednak osobiście w to nie bardzo wierzę.
Spotkaj się, pogadaj i daj znać, co Ci powiedzieli
Na razie nie rzucaj obecnej pracy :)
zobacz wątek