Re: Alma teraz
Jestem obecnie w Almie. Co tu się dzieje to przechodzi wszelkie granice przyzwoitości. Nikt z kierownictwa nie reaguje na okropne libacje alkoholowe. Kuracjusze chodzą na ćwiczenia pijani, nikt...
rozwiń
Jestem obecnie w Almie. Co tu się dzieje to przechodzi wszelkie granice przyzwoitości. Nikt z kierownictwa nie reaguje na okropne libacje alkoholowe. Kuracjusze chodzą na ćwiczenia pijani, nikt tego nie sprawdza. Przysięgi wierności to tylko formułka na ślubie-tu puszczają wszystkie hamulce. Jest taki pan Tomek w II grupie, ciągle chodzi podpity, zaczepia kobiety niby śmiesznymi żarcikami. W nocy trzeba walić w ścianę bo spać nie można, takie imprezy w pokoju. Obrzydliwość! Jeśli chcesz się rehabilitować to nie w tym miejscu. Nie polecam!!!
zobacz wątek