To budujące, że coś robią w sprawie dodatkowych zabezpieczeń, ale zupełnie się nie zgodzę, że to była jakaś niespotykana anomalia, bo do zalania i obsunięcia skarpy doszło już podczas...
rozwiń
To budujące, że coś robią w sprawie dodatkowych zabezpieczeń, ale zupełnie się nie zgodzę, że to była jakaś niespotykana anomalia, bo do zalania i obsunięcia skarpy doszło już podczas wcześniejszych opadów. Także nie ma co się usprawiedliwiać - coś poszło nie tak, trzeba wziąć za to odpowiedzialność i zmierzyć się z problemem
zobacz wątek