To byłoby zbyt proste - naprawdę był tak dziwnie uszkodzony switch. Jak jeden losowy klient (tylko jeden - i jemu działało normalnie) właśnie coś pobierał, to klientom z pozostałych sektorów mocno...
rozwiń
To byłoby zbyt proste - naprawdę był tak dziwnie uszkodzony switch. Jak jeden losowy klient (tylko jeden - i jemu działało normalnie) właśnie coś pobierał, to klientom z pozostałych sektorów mocno zwalniało. Mogło to trwać już dłuższy czas, ale zaczęło być bardziej uciążliwe po ogólnym wzroście ruchu w wyniku zwiększenia wyjścia w świat. Restart switcha pomagał na jakiś czas, ostatecznie pomogła jego wymiana. Problemy w sieciach naprawdę bywają bardziej złożone niż (jak pewnie tu zakłada większość) zła wola dostawcy.
zobacz wątek