Re: Anegdoty z Waszymi maluchami w roli głównej :)
ja osobiscie przyprawialam rodzicow o zawrot glowy jak potrzebowalam KABIDZI. jak sie pozniej okazalo to skarpetki. moja siostra skoleiji "ufa" to lyzeczka, "motorki" pomidorki, moj brat na...
rozwiń
ja osobiscie przyprawialam rodzicow o zawrot glowy jak potrzebowalam KABIDZI. jak sie pozniej okazalo to skarpetki. moja siostra skoleiji "ufa" to lyzeczka, "motorki" pomidorki, moj brat na herbatke wolal "makatka"
moj kuzyn na pytanie gdzie mieszka krolewna, pewny odpowiedzial : NO JAK TO GDZIE, W PAJACU.
były tez kruskawi i kraktory i kordły.
a moj szwagier jak byl maly nigdy nie gasil po sobie swiatla w lazience, nie wylaczal tv ani komputera. wreszcie rodzice zapytali go czemu tego nie robi. a on na to: KTO WŁAŃCZAŁ TEN WYŁAŃCZA!
zobacz wątek