Widok
Bardzo podziwiam każdego kto kupił nowe mieszkanie czy dom i nie wpadł na to, że może będzie chciał kiedyś oglądać TV. Wykończył sobie mieszkanie pięknie, gładzie cuda wianki ale już żeby wpaść na pomysł pociągnąć sobie kabel do anteny i do pokoju to już trudne i teraz trzeba ciągać kable po pokojach albo walczyć z badziewnymi antenami pokojowymi.
Ja mam antenę pokojową na strychu postawioną, do każdego pokoju po 2 kable RTV i splitter od anteny i działa na 100% dla MUX 35 (Polsat, TVN), 37 (dziwne kanały) i 48 (TVP). Oczywiście mam też 5 kabli na komin wyprowadzone ze strychu, 1 dla naziemnej i 4 dla quad konwertera, żeby mieć 2 multiroomy z nagrywarką - powiedzcie czy dobrze myślę?