Re: Antybiotyk :(
ja podawalam po troche z jogurtem, troche antybiotyku i jogurtu na lyzeczce, potem 2-3 lyzki jogurtu i znowu. ale nie mogl zauwazyc ze dolewalam, wiec na dwie łyżeczki z mezem jechalismy :P
ja podawalam po troche z jogurtem, troche antybiotyku i jogurtu na lyzeczce, potem 2-3 lyzki jogurtu i znowu. ale nie mogl zauwazyc ze dolewalam, wiec na dwie łyżeczki z mezem jechalismy :P
zobacz wątek