Re: Antybiotyk :(
a czekolada po antybiotyku?w nagrode,
taki 2,5 latek to juz kumaty jest tlumacz i mow mu zanim podasz (pokarzesz nawet) ze musi wziasc bo jak nie teraz 2 dni bedzie bral to potem duzo dluzej...
rozwiń
a czekolada po antybiotyku?w nagrode,
taki 2,5 latek to juz kumaty jest tlumacz i mow mu zanim podasz (pokarzesz nawet) ze musi wziasc bo jak nie teraz 2 dni bedzie bral to potem duzo dluzej itp itd.ze to dla zdrowia, zeby katarku nie bylo ,gardelko nie bolalo ,
wiem jak to jest bo chyba wiekszosc dzieci wyczowa tylko ta goryczke antybiotyku i koniec...
na mojego starszego(bardzo trudny uparciuch) dzialalo to ze jak z nim pogadalam i dawalam mu do wyboru czy przyjmie szybko bez cyrkow- wiem ze nie jest dobre ale zle takze nie jest- czy sila bo i tak i tak bedzie musial to wypic po dobroci albo sila.- mial dalej opory ale udawalo sie.
no i ten odruch wymiotny na "obrzydlistwo".
powodzenia
zobacz wątek