Odpowiadasz na:

Re: Antybiotyk :(

Dokładnie tak jak pisze Agusia - lek trzeba przyjąć i koniec. Może da się jakoś wytłumaczyć? Pomagają nagrody albo straszaki, np. jak nie będzie brał leków, to nie wyzdrowieje i nie będzie mógł... rozwiń

Dokładnie tak jak pisze Agusia - lek trzeba przyjąć i koniec. Może da się jakoś wytłumaczyć? Pomagają nagrody albo straszaki, np. jak nie będzie brał leków, to nie wyzdrowieje i nie będzie mógł pójść na dwór, do babci, do zoo, na sanki itp. (u nas akurat najlepiej działa odwołanie odwiedzin u jego kuzynów).

zobacz wątek
12 lat temu
~Luna

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry