Odpowiadasz na:

Też segregowałem, chociaż było to upierdliwe, bo chyba tylko u Kankowskiego i jego szajki, i do tego za taką kasę, odpady segregowane odbierane są co dwa miesiące. Dałem sobie spokój (złożyłem nową... rozwiń

Też segregowałem, chociaż było to upierdliwe, bo chyba tylko u Kankowskiego i jego szajki, i do tego za taką kasę, odpady segregowane odbierane są co dwa miesiące. Dałem sobie spokój (złożyłem nową deklarację), kiedy pewnego poranka jakiś babsztyl o wyglądzie obozowej kapo, kroczący przed śmieciarką z triumfującą miną pani życia i śmierci i grzebiący łapskiem w każdym kuble, zadecydował, że mój kubeł nie zostanie opróżniony ponieważ jakiś przechodzący ulicą półgłówek wrzucił do wystawionego już kubła z "mokrymi" pustą butelkę po browarze.

zobacz wątek
5 lat temu
~Wq...

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry