Apocalypse
"Nie możesz udowodnić nieskończoności odwołując się inaczej niż do argumentów które inni musieli by przyjąć na wiarę" Jeżeli zbiór liczba całkowitych nie byłby nieskończony to znaczyłoby , że jest...
rozwiń
"Nie możesz udowodnić nieskończoności odwołując się inaczej niż do argumentów które inni musieli by przyjąć na wiarę" Jeżeli zbiór liczba całkowitych nie byłby nieskończony to znaczyłoby , że jest skończony. Z tego wynika że istniała by największa liczba całkowita x .Jeżeli do największej liczby całkowitej x dodamy 1 to uzyskujemy liczbę większą od x. Sprzeczność. Z tego wynika zbiór liczb całkowitych jest nieskończony.
Czy jest to dla ciebie zrozumiałe?
Czy masz jakieś wątpliwości co do tego dowodu?
Nieskończoność jest określeniem. Zdanie ma sens gdy określenie coś określa.
Nie ma obiektów nieskończonych? A co powiesz na wymiar odległości? Jest spore prawdopodobieństwo że jest nieskończony.
Z jakich pobudek wysuwasz przypuszczenie że czas jest skończony. Nie możemy także określić czy całkowita energia i masa jest nieskończona. Możemy to przypuszczać jedynie a propo znanego wszechświata. Poza tym nie wiadomo czy któregoś dnia nie okaże się że prawo zachowania energii czy pędu na których zbdowana jest cała obecna fizyka nie zostanie podważone. Możemy jedynie OPISYWAĆ rzeczywistość którą postrzegamy a nie wysówać generalizujące stwierdzenia.
Ja jestem naukowcem, ty nie.
zobacz wątek