Re: Wspólnota
Bartek z głowy nie jestem w stanie podać kwot ale dopytam a jak powstały napisałam wyżej.
"Jak bedziemy mieli założoną wspólnotę to możemy zgrać się tak aby to Redpol tańczył tak jak...
rozwiń
Bartek z głowy nie jestem w stanie podać kwot ale dopytam a jak powstały napisałam wyżej.
"Jak bedziemy mieli założoną wspólnotę to możemy zgrać się tak aby to Redpol tańczył tak jak my zagramy a nie na odwrót. W końcu to dzięki naszym pieniądzom mają pracę. Możemy również jako wspólnota oczywiście zarządac wszelkich sprawozdań finansowych na co idą nasze pieniądze. Wszystko jest do dogadania a ich "ułożenie" się pod nas leży w ich inteneresie :)"
Pięknie to brzmi co piszesz ale jak wskazuje przykład sąsiedniej wspólnoty Redpol ma w nosie dzięki komu ma pieniądze i pracę. Tak naprawdę ich najlepszym klientem jest Semeko. To dzięki nim mają pracę:) Mieszkańcy wspólnot nie są priorytetem.
Zaciekawiłeś mnie też stwierdzeniem żeby zrobić tak żeby Redpol tańczył jak my zagramy a nie odwrotnie. Tzn jak konkretnie to zrobić? :)
Sprawdzenie finansów też nie jest prostą sprawą, chyba że jesteś specjalistą.
Cały czas chodzi mi o to że nie po to jest wspólnota żeby kontrolować zarządcę na każdym kroku. Kto ma taka wiedzę i czas żeby ślęczeć nad papierami? To zadanie zarządcy, jeśli to wspólnota będzie kontrolować finanse bezsensowne staje się utrzymywanie zarządzającego.
Powinniśmy mieć zaufanie do naszego zarządzającego, a moim zdaniem zaufanie Redpolowi to już naiwność ponieważ pociąga za sobą poważne skutki finansowe. Koniec końców to my - mieszkańcy, będziemy ponosić skutki ich działań gdy okaże się że działali niekoniecznie w naszym najlepszym interesie.
Czy naprawdę chcemy sprawdzać na własnej skórze czy Redpol to uczciwa firma czy nie?
zobacz wątek