Doświadczony programista z przyjemnością pozbędzie się roboty, którą taka "kursowa małpka" jest w stanie wykonać. Nikt nie powierzy też całej pracy zespołowi małpek, bo wytworzony produkt...
rozwiń
Doświadczony programista z przyjemnością pozbędzie się roboty, którą taka "kursowa małpka" jest w stanie wykonać. Nikt nie powierzy też całej pracy zespołowi małpek, bo wytworzony produkt prawdopodobnie będzie ciężki do utrzymania czy dalszego rozwoju. Trzeba umieć zachować równowagę. Sam spotkałem się już z paroma osobami po kursach/akademiach, które całkiem fajnie dają sobie radę z kodowaniem. Jeśli ktoś jest kumaty i zmotywowany to się fajnie potrafi rozwinąć, a w firmie pod okiem ekspertów rozwinie się szybciej niż na jakiejś uczelni, gdzie połowa materiału jest zbędna albo przestarzała.
zobacz wątek