Widok
Kochani w PKS czy innych postkomunistycznych firmach jest tak:
PKS
Wynajem 300 zł + VAT 7 % na 3 godz minimum bez kilometrówki.
Płatne zaliczkowo.
Przywóz gości to już druga usługa??? powiedzmy płatna tyle samo czyli po podpisaniu umowy płacimy 600 zł + VAT
Do domu przychodzi faktura korygująca bo liczą wszystko łącznie z korkami na drogach itd...
WPK wyjdzie podobnie, plus dodatki za godziny nocne wyliczyli mi ok.940 zł. czyli drożej niż PKS...o prawie 300 zł
Trasa to 18 km w obu przypadkach...czyli razem 36 km i fizycznie maX 2 godź pracy.
Więc wynajmując autobus na faktycznie 2 godź. płacę za 6 godzin bo inaczej się nie da.
Umowy chyba nie bardzo przyjazne dla ludzi i nie na czasie.
PKS
Wynajem 300 zł + VAT 7 % na 3 godz minimum bez kilometrówki.
Płatne zaliczkowo.
Przywóz gości to już druga usługa??? powiedzmy płatna tyle samo czyli po podpisaniu umowy płacimy 600 zł + VAT
Do domu przychodzi faktura korygująca bo liczą wszystko łącznie z korkami na drogach itd...
WPK wyjdzie podobnie, plus dodatki za godziny nocne wyliczyli mi ok.940 zł. czyli drożej niż PKS...o prawie 300 zł
Trasa to 18 km w obu przypadkach...czyli razem 36 km i fizycznie maX 2 godź pracy.
Więc wynajmując autobus na faktycznie 2 godź. płacę za 6 godzin bo inaczej się nie da.
Umowy chyba nie bardzo przyjazne dla ludzi i nie na czasie.
należało by dodać że mowa o autobusie na 50 osób.
Prywatne firmy mają podobne ceny i bywają tańsze bo są ,,elastyczne,,i bardziej otwarte , mniej biurokracji,śmiesznych umów i latania po kasach i biurach.Żadnych doliczeń, naliczeń,korekt,(potwierdzenie mail wystarcza) płatne u kierowcy w autobusie...
Mniejsze autobusy 20 osób to dużo mniejsze pieniądze.
Prywatne firmy mają podobne ceny i bywają tańsze bo są ,,elastyczne,,i bardziej otwarte , mniej biurokracji,śmiesznych umów i latania po kasach i biurach.Żadnych doliczeń, naliczeń,korekt,(potwierdzenie mail wystarcza) płatne u kierowcy w autobusie...
Mniejsze autobusy 20 osób to dużo mniejsze pieniądze.
Ja swoim gościom zapewniałam autokar i noclegi. Większość gości przybyła z bardzo daleka. Podobała im się ta opcja, gdyż samochody zostały na parkingu pod hotelem, a oni sami nie musieli się martwić jak się dostać z hotelu do kościoła/salę balową,gdzie zaparkować samochód (zważywszy że nie znali miasta). Inna sprawa, że na weselu spożywa się alkohol, więc zazwyczaj jest problem tylu "kto prowadzi",a tutaj każdy mógł się dobrze bawić, a potem został odwieziony do hotelu.

