Autopilot (11 stycznia 2010), ost. aktualizacja: 17:59

Wracamy na drogi. W większości białe, z zajeżdżonym śniegiem. Czarna nawierzchnia to rzadkość.
Najlepiej na głownych arteriach. Tam miejscami można zobaczyć błoto pośniegowe.
Ta trasach - przeważa ubity śnieg. Tak jest na obwodnicy. Jak mówi Pan Andrzej - można jechać maksymalnie 80- tką, ale co ważne spokojnie i do przodu.
Krajowa siódemka z Gdańska do Elbląga, jak mówi Pan Tomek jest biała. Miejscami koleiny. Warunki trudne, ale także da się jechać.
Podobny sms z rejonu Kościerzyny. Jak pisze nasz słuchacz Kościerzyna - Żukowo - drogi białe, choć bezproblemowo przejezdne.
Ważne informacje z gdańskiej Moreny. Tam na górze Jaśkowej Doliny, na wysokości ulicy Dobrowolskiego przejazd zablokował autobus. W tym rejonie komunikacja miejska na razie nie kursuje. Co za tym idzie problemy mają też kierowcy aut osobowych.
Niestety już zaczynają się poranne korki. Orunia, ulice Świętokrzyska i Małomiejska od samej góry są zatkane - ostrzega Pan Tomek.
Słowackiego, jak mówi Pan Henryk - na razie w normie. Korek zaczyna się dopiero przed Niedźwiednikiem.
Informacje sprzed chwili z ulicy Marynarki Polskiej - tam w stronę Nowego Portu, na prawym pasie doszło do kolizji.Jeśli mają Państwo taką możliwość, proszę zostawić auto w domu, albo przełożyć wyjazd.
Płyną do nas coraz gorsze wieści z obwodnicy. Z Gdyni do Gdańska przed Oliwą lodowisko. Tiry i także osobówki mają kłopoty z podjzadem - mówi Pani Jolanta. Na autostradzie A1 błoto pośniegowe, miejscami biało.

Sebastian Kwiatkowski, Radio Gdańsk

powinien lada moment zniknąć - widziałem przed chwilą przy nim holownik.

Marynarki Polskiej jest długa - warto powiedziec na jakiej wysokości jest ta kolizja

po obwodnicy można maksymalnie 110 a nie 80.

max 80 w tych warunkach !!

Na lewym pasie w strone Gdyni (do Karwin) jak najbardziej mozna bylo wyciagnac 100km/h. Za Karwinami do Chyloni faktycznie 70-80 to byl max. Tak bylo o 7-ej. Teraz mozne faktycznie mniej, bo gesto od samochodow.

W kazdym razie ze Stogow do Rumi przejechalem w niecala godzine (7-8). To tylko 20 min dluzej niz normalnie.

Zagraj jeszcze w totka.

tylko nie lewym pasem, proszę......Grzecznie za ciężarówkami.

Lista utrudnień jest ogromna! Na Dąbrowskiego w Gdańsku w drodze do 3 maja przejazd jest zablokowany. Tam w poprzek stanął autobus komunikacji miejskiej - mówi Pan Tomek.
Na Ujeścisku przy jeziorku od rana przejazd blokuje inny autobus. Stoi Łodzka, w tym rejonie korki ogromne.
Dojazd z Górnej Orunii przez Małomiejską i Trakt do centrum zajmuje prawie godzinę - podpowiada Pan Paweł.
"Krzyżówka Nowatorów i Kartskiej. Gruby, problematyczy śnieg. Kopiemy się i rzuca" - pisze nasz słuchacz. Przejazd z lotniska do centrum Wrzeszcza zajmuje 40 minut. Ten czas może się wydłużyć, bo przed rondem jeden pas w dół blokuje zepsuty samochód.
Państwo pytają też o obwodnicę. Z informacji jakie posiadamy wynika, że natrudniejsze warunki jazdy są na jezdni w stronę Łodzi, ale tylko przy dwóch podjazdach, przed Karwinami i przed Osową. Tam ruch spowalniają ciężarówki. Powoli jedzie się już od Chwarzna. Na pozostałej długości trasy jezdnia biała. Biało także na głównych arteriach miasta.
Panstwo piszą tylko - Utrudnieniem są kierowcy, ktorzy nie potrafią jeździć w taką pogodę - to na przykład sms od Pani Grażyny.
Nasz drogowcy numer 603 06 06 06

Sebastian Kwiatkowski, Radio Gdańsk

jest też mega korek na wielkopolskiej w gdańsku

Potwierdzam ostatnie "słowa" z informacji. Dzisiaj wychodzi na jaw kto umie jeździć, a kto nie... Ci drudzy powinni zostawić auta i jechać komunikacją miejską albo wziąć urlop.
Dodatkowo pojawia się kolejny problem. Prawie połowa kierujących nie odśnieża aut, którymi potem jadą. Żenada, że nawet ludziom tego nie chce się zrobić...

Autobusy linii 210 nie jeżdżą od rana.

autobus 213 który wyjechał z "4 pór roku" o godzinie 6:30 nadal jedzie do Gdańska - w tym momencie jest przy Platynowej na Oruni.... ARMAGEDON!!!

Samochodem źle, busem też się nie da.... może dzień wolny od pracy ??? :D

Pozdro dla wszystkich cierpliwych

narty biegowe polecam. Zupełnie serio mówię.
Z górnego tarasu na dól można sobie zjechać przez śliczny zimowy las w czasie ponizej pół godziny a potem przez miasto tramwajem :)
po co stać w korku :P

Od pętli z ulicą Fabryczną, ruch na Kartuskiej w stronę Auchan zamarł. Autobus i dwie ciężarówki które widziałem z okna 15 minut temu, nadal stoi w tym samym miejscu, bez jakichkolwiek szans na dojazd.

A może zacznijmy sobie na drodze pomagać. Około 7 na rondzie de la Salle rozłożyło się Punto - przestało działać ładowanie akumulatora. Przez 20 minut pomagałem starszej Pani, która nim kierowała przepchnąć je kawałek dalej, aby nieco udrożnić przejazd, aby zmieściły się dwa pojazdy na pasie. Przez ten czas nikt nie pomyślał, żeby pomóc, co gorsza jeden osioł o mało nie wjechał w drzwi.
Czy nikt nie rozumie, że jeśli popsute auto będzie stało na skrzyżowaniu, to korki się nie zmniejszą? Dziś Ty pomożesz komuś - innym razem ktoś inny pomoże, a dzięki temu Ty dojedziesz szybciej.

@mic: powiem Ci tak... Ludzie lachę kładą, bo to ich nie dotyczy, to nie ich auto, siedzą w ciepełku i ich nie obchodzi to, że ktoś ma problem z autem, że może trzeba pomóc przepchać auto... Takie mamy czasy, a może bardziej ludzi...
Wczoraj miałem podobną sytuację. Gościu busem stał na środku drogi, blokował ruch, nie mógł wyjechać. Przecież nie będę siedział w aucie bo sam ten bus nie ruszy, więc poszedłem pomóc przepchnąć tego busa. Także starszy pan jadący z drugiej strony drogi nie siedział bezczynnie w aucie.

Obwodnica Trójmiasta biała. Tam na większości odcinków można w miarę spokojnie przejechać, choć miejscami po ubitym śniegu. Gwarantowane kłopoty czekają kierowców na jezdni w stronę Gdańska. Korek ciągnie się na odcinku od Witomina do Osowej. Tam wolno poruszający się sznur aut. To za sprawą TIRów, które mają kłopoty z podjazdem.
Na autostradzie A1 warunki bardzo dobre. Nawierzchnia jest czarna i mokra, ale tylko na odcinku od Swarożyna na południe. Między Rusocinem a Swarożynem miejscami biało.
Problemy są na trasach wjazdowych. Krajowa szóstka do Gdyni zatkana prawie od granicy w Rumią. Siódemka stoi sporo przed Przejazdowem - mówi Pan Marcin. Na jedynce także tłok. Przez sam Pruszcz jedziemy co najmniej 40 minut. Na Trakcie jeden kilometr za Pruszczem prawy pas blokuje zepsuty samochód.
Ślizgajacy się TIR blokuje także wjazd w Jabłoniową - tam maly paraliż.
Spore korki są też na Słowackiego - tam jedzie się średnio dwa razy wolniej niż zazwyczaj. Zator sięga do samej góry, na przejazd w dół trzeba zarezerowować godzinę.
Jeśli chodzi o Spacerową - to do góry jedzie się dobrze. Jezdnia prawie czarna w śladzie kół. W dół, jeden wielki korek. To prawie jak standard. Problem jest jednak ze zjazdem z obwodnicy na Osową - po prostu nie da się wcisnąć na Spacerową.
Świętokrzyska i Małomiejska są kompletnie zatkane. Kartuska stoi jeszcze przed Kokoszkami. Poczekamy około godizny na sam dojazd do obwodnicy.
W Gdańsku proszę też uważać na Jana z Kolna. Na wyskości hali stoczni w stronę Nowego Portu był wypadek. W zderzeniu dwóch aut, dwie osoby zostały poszkodowane. Dobiega końca usuwanie aut z jezdni.
Dziś bez zimówek proszę w żadnym razie nie wyjeżdżać!

Sebastian Kwiatkowski, Radio Gdańsk

i tak się stoi - nie przez brak zimówek, tylko przez łajzy, które nie potrafia nawet na najlepszych oponach jeździć...

co masz na myśli pisząc "łajzy"? rozwiń wypowiedź bo rozumiem że jesteś conajmniej mistrzem Trójmiasta w jeździe zimą

chłopak ma rację.
75% kierowców nie zasługuje na prawo jazdy - co udowadniają właśnie taką jazdą jak dzisiaj.

przez brak zimówek może być tylko gorzej

co o ruszanie i zatrzymywanie się w śniegu, o podjazdach nie wspomnę :P

Krajowa jedynka w stronę Pruszcza stoi od Sobowidza. Kto może, niech wybiera autostradę - piszą Państwo. Na siódemce korek od Wocław do Gdańska - mówi Pan Tomasz. Dojazd do Kowal od strony Kolbud stoi już od Bąkowa - podpowiada Pan Marcin.
Na obwodnicy ślisko. Trzeba uważać, żeby nie zatańczyć. Korek przy estakadzie w Gdyni około 8 minut.
Na trasie w stronę Pruszcza, na wysokości Kartuskiej korek na 5 minut. Poza tym obwodnica ma dwa wrażliwe miejsca. Osową i Karwiny. Tam są kłopoty z przejazdem. TIRów brak - pisze Pan Michał.
Z Myśliwskiej ciężko wyjechać. W Migowie widziałem trzy autobusy 127 jadące pod rząd, co może oznaczać, że te w Pieckach już ruszyły - pisze Pan Mikołaj. Rzeczywiście na Morenie nie ma już kłopotów z autobusem blokującym ruch na Jaśkowej dolinie. Jest za to zepsute Twingo blokujące skręt z Rakoczego w stronę Jaśkówki.
Znamy też przyczynę korka na Kartuskiej w stronę Gdańska. Jak mówi Pani Ania, na wiadukcie nad obwodnicą ruch blokuje zepsuty samochód. Właśnie jest ładowany na lawetę.
Jeśli chodzi o zjazdówki. Kompletnie zatkane są już Małomiejska i Świętokrzyska, Słowackiego i Spacerowa na całej długości stoją. Przejazd Słowackiego od obwodnicy do Niedźwiednika zajmuje ponad godzinę -ostrzega Pani Emilia.
Nieco lepsze informacje od Pana Adama. Z Gdyni centrum do Sopotu bez kłopotu. Jezdnia czarna, nie ma korków. W Sopocie też czarno, tyle że trzeba stać. W Gdańsku główne arterie coraz czarniejsze. Na razie przeważa kolor brązowy. Jest nieźle.

Sebastian Kwiatkowski, Radio Gdańsk

Sytuacja powoli, powoli się poprawia. Coraz więcej czarnych nawierzchni - to dotyczy głównych arterii. Tu ruch jest w normie. Znacznie większe kłopoty mają kierowcy na zjazdach z obwodnicy. Na całej długości stoją Świętokrzyska i Małomiejska z Górnej Orunii. Na Słowackiego od obwodnicy do Niedźwiednika tracimy ponad godzinę. Zatkany i śliski jest przejazd przez las od Potokowej do Srebrzyska - ostrzega Pani Natalia. Morena kompletnie zatkana. Nietypowy korek utworzył się też na przeciwległej jezdni, na wysokości samej obwodnicy w stronę Lotniska. Spacerowa też w korku.
Mamy również informacje od Państwa o tym jak podróżuje się komunikacją miejską. Z osiedla Kolorowego do centrum Gdańska dwie i pół godziny.
Jaśkową Doliną w doł sprawnie przejedziemy w 10 minut - mówi Pan Sebastian.
Jeśli chodzi o obwodnicę - to nawierzchnia jest czarnawa. Tak można powiedzieć. Coraz więcej błota pośniegowego. Newralgiczne miejsca, gdzie postoimy to podjazdy przed Karwinami, Spacerową i Kartuska - tam zdecydowanie zwolnimy. W tym ostatnim przypadku blokuje prawoskręt, choć korek zaczyna się już dwa kilometry przed Słowackiego.

Pozstałe trasy. Autostrada na całej długości przejezdna.Warunki są dobre, choć może zdarzyć się błoto pośniegowe, bo śnieg jest zawiewany z pól. Krajowa jedynka w drodze do Pruszcza stoi od Skowarcza - podpowiada Pan Jacek.
Siódemka zatkana od miejscowości Wocławy. Na szóstce do Gdyni wolno toczymy się od okolic Rumi.
Nasz drogowy numer wciąż czynny 603 06 06 06 - kolejny autopilot za pół godziny!

Sebastian Kwiatkowski, Radio Gdańsk

trojmiasto.pl ma umowę na publikację autopilota tylko do 9:00 ?!?

autopiloty powinny być minimum do 10:30

czy ktoś jechał dzisiaj ze Słupska? Jakie są warunki na szótce mięzy Słupskiem a Wejherowem?

Ciagle sypie, kiedy aktualny AUTO-PILOT Radia Gdańsk? Czekamy!!

Klasycznie nasze "sluzby" zapomnialy sie... zima w styczniu, KTO TO WIDZIAL??!!
Dlaczego ypiemy tylko sol na nasze drogi? Dlaczego nie pojdziemy w slady panstw skandynawskich? dlaczego nie pojdziemy w slady Czech, Slowacji?
Tam sypie sie male kamyczki na osniezona jezdnie, samochod doskonale trzyma sie takiej nawierzchni i mozna sobie doskonale poradzic. Dzisiaj rano zalowalem, ze nie nalozylem na kola lancuchow. Doskonale by mi sie jechalo....
Acha i uwaga do innych Kierowcow: Jezdzimy i musimy jakos przezyc na tych drogach, BADZMY DLA SIEBIE UPRZEJMI na drodze, wpuszczajmy innych i jedzmy rozwaznie i z glowa. Po drugie kiedy wsiadasz za kolko: odsniez sobie szyby i dach, bo potem jedziesz na czuja i zaczynasz sniezyc na innych uczestnikow ruchu.
Na serio wiecej uprzejmosci i wiecej "pomyslenia"...... na pewno bedzie nam latwiej.
Pozdrawiam CB Userow, nam jest latwiej i nie jestesmy "glusi" ;-)

teraz za nieodśnieżony dach można dostać mandat.

poczekaj aż przed Tobą będzie jechał taki palant nie odśnieżonym samochodem to może zrozumiesz dlaczego jest za to mandat.
A co do tych kamyczków, to wolę sól, która nie obija mi samochodu!

ktos zna sytuacje na obwodnicy w kierunku gdyni??

trojmiasto.pl nie jest w stanie unieść ciężaru autopilota nawet w tak wyjątkowej sytuacji jak dzisiejszy śnieżny dzień. Ludzie chcą jakoś wrócić do domu. Podawajcie w końcu informacje bez opóźnień.

Być moze większość z Państwo już przywykła. A być może jeszcze nie...
Jazda stanowi teraz bowiem nie lada wyzwanie.
I korki mamy przy tej aurze potężniejsze.
Zacznijmy od Pruszcza Gdańskiego, gdzie z odśnieżaniem bardzo kiepsko. W związku z tym korek przez całe miasto, zarówno od osiedla Wschód jak i od Tczewa (czyli ulic Wojska Polskiego i Grunwaldzkiej). Trzeba doliczyć z 20 minut.
To nie tylko Pruszcz Gdański.Problemy są też w innych miejscach. Bardzo wolno jedzie się także przez całe Trójmiasto. W Gdańsku zator na węzłach: Toruńska, Unii Europejskiej i Hucisko.
Z dużym przestojem trzeba się też liczyć podczas przejazdu Wałami Jagielońskimi, Podwalem Grodzkim i aleją Zwycięstwa w stronę gdańskiego śródmieścia.
Wrzeszcz zapchany w obu kierunkach. Podobnie centrum Sopotu.

Magda Gacyk

jest 15.20 a tu komunikat z 15.29 hm........... czy można mu wierzyć???

a autopilota z godziny 14.59 to chyba też zasypało :D

moze ktos podpowie jak w Gdyni, jak obwodnica od Kwiatkowskiego w kierunku Gdanska....

Sytuacja się zmienia. I to zmienia się w niektórych miejscach na lepsze.
Szybciej jedzie się w stronę gdańskiego śródmieścia zarówno aleją Zwycięstwa jak i Podwalem Grodzkim. Trochę bardziej zwalnia się natomiast na Wałach Jagiellońskich.
Przytkana pozostaje natomiast Toruńska i całe skrzyżowanie Toruńskiej z Okopową. Nadal ciasno na Hucisku (tam też mamy rozjeżdżone błoto posniegowe).
Natomiast -tu uwaga od pana Bogusława- zupełnie tragiczna jest Kliniczna. Nieoczyszczone i ślisko. To samo z Hallera. Tam proszę wzmóc czujność.
Dostajemy od Państwa sygnały, że najtrudniej dostać się Państwu na własne osiedla, gdzie nikt lokalnych dróg osiedlowych nie odśnieżył. Tam jest z kilokoma miejscami na Oruni Górnej; tak też jest z osiedlami w Pruszczu Gdańskim i w Kowalach.

Magda Gacyk

a jak Gdynia? i sopocka w górę?

dokładnie, a o gdyni to już nie łaska podać jakieś informacje ?

A to jest jakiś psi obowiązek?

.....

Przez Trójmiasto jedzie się powoli (pod tym względem niewiele się zmienia). Jednak- jak podkreślają zarówno policja jak i straż pożarna- kierowcy starają się jechać ostrożnie i bezpiecznie.
Utrudnienia i korki jednak są i to spore w niektórych miejscach.
Trakt Świętego Wojciecha jest zakorkowany przy wyjeździe z Gdańska oraz w kierunku wjazdu do miasta. Na samym Trakcie też jedzie się wolno i nie da się ukryć, że sytuację pogarszają tam bardzo "L-ki", które suną z prędkością około 20 km/h. Mamy też przestój na 3-4 zmiany świateł przy gdańskich węzłach: Unii Europejskiej, Toruńskiej i przy Hucisku.
Pan Jacek sms-uje, że zakorkowana jest porżadnie ulica Trzeciego Maja.
Pan Sebastian informuje, że Wrzeszcz zatkany jest (w kierunku Gdyni) mniej więcej do skrzyżowania ze Słowackiego. Natomiast w w przeciwnym kierunku korek zaczyna się przy krzyżówce z Miszewskiego a kończy przy Wojska Polskiego. Pan Paweł dodaje, że korek w Sopocie zaczyna się przy wjeżdzie do kurortu od Gdańska.
I jeszcze dojazdówki. Tam nienajgorzej. Np. na Spacerowej kolejka ustawia si w stornę Obwodowej dopiero od połowy ulicy czyli na wysokości lesniczówki.

Magda Gacyk

W Trójmieście lepiej niż przed dwiema, trzema godzinami. Przez śródmieście w Gdańsku jedzie się płynnie. Płynnie jedzie sie także Traktem Świętego Wojciecha w stronę Pruszcza Gdańskiego. Trakt - dodajmy- zakorkowany jest jednak- przed wjazdem do Gdańska.
Pan Bogusław dodaje informację o Kartuskiej. Od centrum miasta do Obwodnicy bita godzina jazdy. Trochę lepiej na Spacerowej i Słowackiego, ale też trzeba doliczyć co najmniej kwadrans na przejazd. Sama Obwodnica przejezdna. Niewielki korek tworzy się w tej chwili tylko przy węźle Matarnia w stronę Łodzi.

Magda Gacyk

Ogólnie sytuacja się poprawia, zarówno w centrum Gdańska jak i Sopotu oraz Gdyni. W Gdyni jedynie narzekają Państwo na ulicę Hutniczą, gdzie korek w kierunku Estakady.
Coraz trudniej natomiast przejechać trasami łączącymi Trójmiasto z Obwodnicą. Pan Konrad informuje, że na Słowackiego kolejka aut. A na czele kolejki pojazdów ciężarówka, która nie może podjechać pod górkę i paraliżuje cały ruch. Na Kartuskiej nadal godzinny korek. Na Jabłoniowej podobnie- jedzie się wolno i w dużym ścisku. Na Spacerowej nienajgorzej, bo zatkane tylko na połowei długości- od leśniczówki, w górę.
Natomiast, kiedy już dojecdzie się do Obwodowej jest łatwo. Jedzie się około 50- 60 km/h i nie ma nigdzie zatorów.
Do listy korków pan Piotr dolicza jeszcze ulicę Rakoczego, którą przejeżdża się w 20 minut, ruchem- jak mówi nasz słuchacz- "pulsacyjnym".

Magda Gacyk

Na razie nie widać końca popołudniowego szczytu komunikacyjnego. Sobieskiego stoi w obu kierunkach- informuje pani Marta. Stoi również Rakoczego. Stoją: Łostowicka, Świętokrzyska oraz niektóre trasy łączące Trójmiasto z Obwodową. Szczególnie daje się Państwu we znaki Kartuska i Jabłoniowa. W centrum Gdańska wciąż jedzie się wolniej, ale bez utrudnień. W Sopocie korki mamy w centrum i w dolnej części kurortu.
W Gdyni wszędzie w miarę płynnie. Niewielki korek trzyma jeszcze tylko na Hutniczej.

Magda Gacyk

Warunki jazdy do najłatwiejszych nie należą; wciąż trzeba liczyć się z nie do końca odśnieżonymi nawierzchniami, z błotem pośniegowym i korkami. Kolejki aut nadal ustawiają się na Sobieskiego ( w obu kierunkach), na Świętokrzyskiej (w stronę Oruni Górnej), na Kartuskiej i Jabłoniowej (w stronę obwodnicy trójmiejskiej- oczywiście).
Wciąż wolniej dojeżdża się do Obwodowej ulicami: Słowackiego i Spacerową.
Nadal mamy również korek przed wjazdem do Pruszcza Gdańskiego i potem w centrum miasta.
Ciągle też jednym z najtrudniejszych momentów powrotu z pracy jest dojazd na własne osiedle, gdzie drogi często są nieodśnieżone i nieposypane.
Mimo trudnych warunków na jezdniach pomorska straż pożarna informuje, że dzień przebiegł stosunkowo bezkolizyjnie (dosłownie i w przenośni). W regionie miały miejsce trzy wypadkie, wszystkie niegroźne. W jednym ze zdarzeń autobus PKS zsunął się do rowu (nikomu nic się nie stało). W innym, z jezdni - po wpływem poslizgu- zjechała ciężarówka.
Czyli...ostrożność, ostrożność i jeszcze raz ostrożność!

Magda Gacyk