Widok
Avenue Q
Opinie do spektaklu: Avenue Q.
Avenue Q
na podstawie oryginalnego pomysłu Roberta Lopeza i Jeffa Marxa
Spektakl dla widzów od 15 roku życia.
Muzyka i teksty piosenek: Robert Lopez i Jeff Marx
Libretto: Jeff Whitty
Lubisz "South Park", "Family Guy" lub "The Muppet Show", a Twoje dzieciństwo zniszczyła "Ulica Sezamkowa"? W takim razie AVENUE Q jest specjalnie dla Ciebie!
Musical niepoprawny politycznie, ostry, groteskowy ...
Przejdź do spektaklu.
Avenue Q
na podstawie oryginalnego pomysłu Roberta Lopeza i Jeffa Marxa
Spektakl dla widzów od 15 roku życia.
Muzyka i teksty piosenek: Robert Lopez i Jeff Marx
Libretto: Jeff Whitty
Lubisz "South Park", "Family Guy" lub "The Muppet Show", a Twoje dzieciństwo zniszczyła "Ulica Sezamkowa"? W takim razie AVENUE Q jest specjalnie dla Ciebie!
Musical niepoprawny politycznie, ostry, groteskowy ...
Przejdź do spektaklu.
Spektakl jest kontrowersyjny, nie mogłam się także oprzeć wrażeniu, że po angielsku brzmiałby po prostu lepiej. Jest to specyficzny rodzaj humory, nierzadko balansujący na granicy dobrego smaku, ale ja akurat ten humor kupuję. Zdziwiło mnie, że na widowni było całkiem sporo osób, które to również bawiło.
Niebezpieczna jest tendencja do "przegadywania" tematów przez prezentacje multimedialne. Raczej mi się to w teatrze nie podoba i nie sprawdziło się również w tym spektaklu.
Niebezpieczna jest tendencja do "przegadywania" tematów przez prezentacje multimedialne. Raczej mi się to w teatrze nie podoba i nie sprawdziło się również w tym spektaklu.
Jako native speaker angielskiego który zna język polski na tym samym poziomie muszę powiedzieć że byłem sceptyczny na początku spektaklu. Tak już po prostu mam.
Avenue Q był zrealizowany świetnie. Humor był dostosowany do polskich realiów (postać Maćka z klanu np. pamiętajmy że w oryginale jest Gary Coleman). Tekst też był przetłumaczony super. Tam gdzie amerykańskie żarty nie pasowały to zastąpiono polskimi.
Rewelacja!
Avenue Q był zrealizowany świetnie. Humor był dostosowany do polskich realiów (postać Maćka z klanu np. pamiętajmy że w oryginale jest Gary Coleman). Tekst też był przetłumaczony super. Tam gdzie amerykańskie żarty nie pasowały to zastąpiono polskimi.
Rewelacja!
Super !
Polska wersja Avenue Q jest zdecydowanie udana. Aktorzy, muzycy z wdziękiem stanęli na wysokości zadania. Wyglądało na to, że bawią się spektaklem, na równi z częścią widowni. Ta pozostała część chyba nie do końca wiedziała na jakie przedstawienie przyszła i miała minę no taką ... suchocipską. Co ciekawe pikantność polskiego tekstu jest chyba nawet większa niż w wersji angielskiej. Np. piosenka "My girlfriend who lives in Canada" została zmieniona na Moja d*pa jest z Bawarii Podobnie zresztą tłumacz wybrnął z It Sucks To Be Me Do d*py być mną. Karkołomna do przetłumaczenia fraza Internet is for porn też została zgrabnie przetłumaczona i wpasowana przez wykonawcę w ciasne miejsce w zadanej melodii. Szkoda, że musical trafił na małą scenę, ta inscenizacja ma zdecydowanie potencjał na dużą, szkoda też, że przedstawień w tym roku widać niewiele w planach Teatru. Czyżby Dyrekcja bała się zbyt szeroko promować kontrowersyjny tekst? No cóż, it sucks to be a manager :)
absolutnie genialny!!!
jak w tytule absolutnie genialny spektakl, świetnie udało się autorowi tłumaczenia przekuć amerykańskie żarty na naszą rzeczywistość. Rewelacyjni aktrorzy jednak dla mnie najlepsi wczoraj byli: dziewczyna która gra Maćka z Klanu jest sceniczną torpedą!!! rewelacyjna Japonka! rewelacja, kapitalny Kudłaty zbok z okienka;), świetna Katka i Żaczek,Max, Edzio, Tomek oraz Misie Patysie. Ludka fajna wiadomo ze wokalnie ma się czym pochwalić ale mnie nie powaliła jakoś. Generalnie spektakl dla ludzi ze specyficznym poczuciem humoru i dystansem do wielu rzeczy a przede wszystkim do siebie. Zwolennicy pisu i inne katotaliby powinny najpierw zrobic reaserch i zastanowic sie gleboko czy isc tylko po to zeby przewracać gałami i sapać głośno akurat wtedy kiedy pół sali płacze ze smiechu a internet jest dla pornoli! Rewelacyjny spektakl każdy kto kocha South Park i podobne klimaty obowiazkowo powinien pojsc
perfumy
Wspaniały spektakl! Wesoły, lekki, przyjemny Odniesienia do teraźniejszości Ubawiliśmy się bardzo. Zdecydowanie polecam. Dobry humor, ale i teksty z "pieprzykiem" :) Widać było, że aktorzy nie tylko grają, ale i świetnie się przy tym bawią. Trochę z morałem i do przemyślenia w naszym życiu, zderzenie marzeń i codziennego życia... i to na wesoło
Kochane panie - przychodzicie do teatru Lepiej się umyć niż wylać na siebie pół butelki perfum.... Ciężko te ilości ciężkich zapachów nazwać ładniej niż smród....
Kochane panie - przychodzicie do teatru Lepiej się umyć niż wylać na siebie pół butelki perfum.... Ciężko te ilości ciężkich zapachów nazwać ładniej niż smród....
Zabawny, ale...
ale jest to humor rodem ze "Świata wg Kiepskich", bez polotu, wulgarny bez celu, bo rzucona tu i tam ku...wa zawsze śmieszy publiczność.
Patrzyłam dzisiaj z lekką zadumą na aktorów - tyle talentu, tyle lat pracy, kształcenia głosu, ciała, tyle energii i pracy włożonej w opracowanie spektaklu - i to wszystko po to, żeby zaśpiewać piosenkę o fi..cie czy ru...aniu... Nie szkoda Wam czasu, energii i talentu na angażowanie się w takie nic?
Patrzyłam dzisiaj z lekką zadumą na aktorów - tyle talentu, tyle lat pracy, kształcenia głosu, ciała, tyle energii i pracy włożonej w opracowanie spektaklu - i to wszystko po to, żeby zaśpiewać piosenkę o fi..cie czy ru...aniu... Nie szkoda Wam czasu, energii i talentu na angażowanie się w takie nic?
Pierwszy raz wyszedłem z teatru w trakcie spektaklu
Autorom udało się stworzyć spektakl jednocześnie infantylny, wulgarny i zupełnie nieśmieszny. Z ulgą przyjąłem nadejście antraktu i możliwość ucieczki z tego żenującego przedstawienia. Wstyd zarówno dla Teatru Muzycznego jak i dla aktorów biorących udział w tej żenadzie.