Po jazdach z instruktorem Jackiem egzamin na kategorię B zdany za pierwszym podejściem pomimo kilkumiesięcznej przerwy w jazdach!

P. Jacek cierpliwie wytłumaczy, a potem będzie pilnował poprawności wykonywania manewrów i ostrzegał co do ewentualnych niedociągnięć pod kątem egzaminu, polecam.

Samochody są nowe (przez co czuć, że te w PORDzie nieco mniej ;) ), z wyposażeniem nie ma problemów, choć może się zdarzyć, że akurat zabraknie podręczników, ale w razie co wystarczy się zgłosić.

Standardowy kurs nie jest najszybszy (w razie ominięcia zajęć - teoria to praktycznie jedna grupa, ale po uzgodnieniu da się nadrobić), choć wciąż jest nieźle, a jak ktoś się spieszy to powinien się zdecydować na opcję przyspieszoną.