Re: Badanie wzroku u rocznego (zezującego) dziecka - ATROPINA???
Oczywiście, że jestem tego świadoma. Rozpatruje tylko opcje: Czy zakrapiać przez 5 dni i wrócić do tej lekarki czy może udać się do kogoś innego, szczególnie, że widzę, że niektóre dzieci miały...
rozwiń
Oczywiście, że jestem tego świadoma. Rozpatruje tylko opcje: Czy zakrapiać przez 5 dni i wrócić do tej lekarki czy może udać się do kogoś innego, szczególnie, że widzę, że niektóre dzieci miały zakrapiane oczka przed samą wizytą. Po prostu boję się tej atropiny w takiej ilości przez tyle dni. A czy synek zezuje to też nie wiem czy nie przesadzam, bo nie wszyscy to widzą, tylko ja i mąż, że mu oczko ucieka, niania np. nie widzi. Ale na pewno to sprawdzę, bo to nie żarty.
zobacz wątek