nigdy nie myślałem, że będę bronił zarządu...
Zarząd? Akurat, gdy było zgrupowanie i silni sparingpartnerzy? Gdy są sponsorzy i w miarę dobra organizacja? A może to piłkarze mają słabe głowy i jak tracą gola, to uchodzi z nich powietrze? W III...
rozwiń
Zarząd? Akurat, gdy było zgrupowanie i silni sparingpartnerzy? Gdy są sponsorzy i w miarę dobra organizacja? A może to piłkarze mają słabe głowy i jak tracą gola, to uchodzi z nich powietrze? W III lidze się zasuwa i tym się ją wygrywa, a nie snuje po boisku. Trener o tym zapomniał - więc częściowo i jego wina.
zobacz wątek