Klub ogólnie na plus, wjazd płatny więc nie ma tylu małolatów ale jeśli chcecie kasę za wstęp dajcie dj-i z zeszłego roku, rok temu grał Sanders Stone ze swoją ekipą i było super, może Dj Ser dużo gadał i grał czasami do kotleta ale cała reszta na plus. Klimaty plażowe, ibiza, miami to jest to! Założę się, że frekwencja w klubie byłaby większa gdyby klub nawiązywał muzyką do klubów plażowych z zachodu. Mam nadzieję, że przed powrotem do Warszawy usłyszę w klubie Sandersa i innych dj-i z tamtego roku.