Odniosę się tylko jednej kwestii, o której wspomniałeś, a mianowicie - " jest coraz mniej stałych mieszkańców, czuje się nieswojo gdy wraca do budynku w którym zimą mieszka sam".
Uważasz, że...
rozwiń
Odniosę się tylko jednej kwestii, o której wspomniałeś, a mianowicie - " jest coraz mniej stałych mieszkańców, czuje się nieswojo gdy wraca do budynku w którym zimą mieszka sam".
Uważasz, że jest to problem? ... Ludzie uciekają za miasto i godzą się na codzienne dojazdy, stanie w korkach, tylko dlatego , żeby uciec od sąsiadów i zgiełku miejskiego, a Ty wskazujesz na taki problem? Moim zdaniem, to nie jest problem. Problem dla niektórych, stanowią ciągle zmieniający się sąsiedzi, ale nie ich brak.
Mnie osobiście, ani jedno, ani drugie nie przeszkadza.
zobacz wątek