Do prawdy nie wiem skad ten post ponizej, gdyz jedyne do czego moznaby sie przyczepic w tej restauracji to ceny. Ale wszystko po kolei...

Do restauracji wybralem sie pare razy (za kazdym razem bylo zupelnie pusto). Raz z zagranicznym przyjacielem z dalekiej Azji Orientalnej, po rekomendacji czlonka rodziny. Jako ze mialem ze soba owego goscia, moje oczekiwania byly bardzo wygorowane. Nie zawiodlem sie (gosc takze). Wystroj restauracji jest bardzo bogaty i przypomina marokanski, a klimat jest nieformalny (osobiscie mi taka opcja bardzo odpowiada). Jest to jednak wg mnie restauraja wykwintna. Obsluga zdecydowanie na 6, usmiechnieta, nie nadeta, nawiazujaca rozmowe z klientem, nie narzucajaca sie jednak. W oczekiwaniu na posilek podane zostaly oliwki i pieczywo. Salatki, przystawki i dania glowne to na prawde mistrzostwo co mozna poznac po sosach. Polaczenia skladnikow moga byc nieco niekonwencjonalne, ale sa dobrze dopasowane. Bardzo bogaty smak. Dania do powolnej degustacji, niz raczej szybkiego zjedzenia. Polecam salatke 'Siena' dania z krewetkami i 'San Juan'. Jedyne zastrzezenie to ceny. Z drugiej strony za takie jedzenie zaplace z czystym sumieniem.