Wciąż ten sam scenariusz
Byłem,widziałem i ........znowu w kiepskim nastroju przyszło opuszczać halę GCS.Kolejna porażka w końcówce meczu,który jak każdy inny był do wygrania.Jest jednak sposób,aby uniknąć niepotrzebnego...
rozwiń
Byłem,widziałem i ........znowu w kiepskim nastroju przyszło opuszczać halę GCS.Kolejna porażka w końcówce meczu,który jak każdy inny był do wygrania.Jest jednak sposób,aby uniknąć niepotrzebnego stresu przy meczach koszykarek Basketu 90.Po prostu wychodzić z każdego meczu zawsze po pierwszej połowie,kiedy jest przewaga gdyńskiego zespołu,bez względu na końcowy wynik każdego spotkania.W ten sposób unika się niepotrzebnego stresu.
zobacz wątek