Danie główne było chłodne, a przecież mamy lato. Podane na fikuśnych talerzach. Ryba leży na frytkach. W zestawie miała być sałata, ale jakoś pani o niej zapomniała a później zaproponowała jedną porcję do podziału na dwie osoby :) Rezolutne i bardzo luzackie podejście dla klientów, którzy zostawili tam prawie 200pln (...) Klasyczny schabowy z kością był najlepszy z tego wszystkiego, ale oczywiście nie zabrakło wpadki... o koperek do ziemniaków trzeba było znowu prosić... Szkoda, bo miejsce fajne ale zestawy podawane niezgodne z opisem. Zawsze czegoś brakowało. Kucharz nie wyrabia?