Re: Bezdomni na klatkach schodowych na Zaspie - jak sobie radzicie z problemem ?
To prawda bardzo dużo płacimy za ogrzewanie klatek schodowych, zwłaszcza że kaloryfery grzeją tam na maksa i to od września do maja.
Tym sposobem spółdzielnia wypala moce zamówione w GPEC a...
rozwiń
To prawda bardzo dużo płacimy za ogrzewanie klatek schodowych, zwłaszcza że kaloryfery grzeją tam na maksa i to od września do maja.
Tym sposobem spółdzielnia wypala moce zamówione w GPEC a my za to płacimy.
Jest sposób na likwidację kaloryferów na klatkach schodowych, wystarczy pojawić się na zebraniu grup członkowskich jakie jest organizowane raz do roku i przegłosować taki projekt.
Jak wiadomo u nas jest kilka takich grup (z powodu wygody władz spółdzielni) ale nie ma problemu aby przedstawiać taki projekt na każdej grupie, nawet na tych na których nie mamy prawa głosu.
Może gdyby do każdego dotarło że dzięki temu zabiegowi zyska 100 czy 300 złotych rocznie to dałoby się to przepchnąć.
Ale jak znam życie to zaraz zaczną się wywody działu technicznego że budynki będą niszczały i wydamy więcej na remonty.
W wielu nowych budynkach nie ma grzejników na klatkach schodowych i ludzie żyją a budynki stoją.
To wszystko to nasza własność o wszystkim my decydujemy. Trzeba tylko chcieć.
Dlaczego na te zebrania grup członkowskich przychodzi tak mało ludzi ?
zobacz wątek