Re: Bezdomni na klatkach schodowych na Zaspie - jak sobie radzicie z problemem ?
Niom, w Szperku jest Nomi ale słyszałam że ogłosili upadłość. I dobrze bo personel traktowali jak bydło, towar mieli denny i droższy niż w innych marketach. Szkoda tylko pracowników. A półki puste...
rozwiń
Niom, w Szperku jest Nomi ale słyszałam że ogłosili upadłość. I dobrze bo personel traktowali jak bydło, towar mieli denny i droższy niż w innych marketach. Szkoda tylko pracowników. A półki puste są jak za PRL u.
Najbliżej mam OBi, później Casto, i LM.
A tak na marginesie. Jolka, ten wózeczek co mam teraz to nie dość że jest malutki to do tego jeszcze ma odpinane kółka! I naprawdę to nawet za siedzenie by się zmieścił. Ale za siedzeniem mam mega wypchaną torbę dla maluszka jakby nam się dłuższa wyprawa zdarzyła. W bagażniku jest wygodniej bo czasami błotko na kołach zostaje a tak mam wyłożony folią i nic się nie pobrudzi.
zobacz wątek