Re: Bezmózgi na rowerach
Od siebie jako rowerzysty mogę powiedzieć, że w sezonie to na scieżkach rowerowych klasyka - wjadę sobie na sciezkę rowerową, ale po co patrzeć czy coś jedzie z tyłu, przecież ja jadę do przodu, są...
rozwiń
Od siebie jako rowerzysty mogę powiedzieć, że w sezonie to na scieżkach rowerowych klasyka - wjadę sobie na sciezkę rowerową, ale po co patrzeć czy coś jedzie z tyłu, przecież ja jadę do przodu, są wakacje, niech żyje słońce!
I teraz pytanie za sto punktów - czemu nie spotykam się z takimi sytuacjami po sezonie?
zobacz wątek