Odpowiadasz na:

Re: Bezmózgi na rowerach

Niestety, odmienna interpretacja, wychodząca z założenia, że ddrip to jest rodzaj ddr, ma też silne umocowanie, tzn. nie da się jej obalić, bez przytoczenia usuniętych punktów art 33 i wnioskowania... rozwiń

Niestety, odmienna interpretacja, wychodząca z założenia, że ddrip to jest rodzaj ddr, ma też silne umocowanie, tzn. nie da się jej obalić, bez przytoczenia usuniętych punktów art 33 i wnioskowania z tego intencji ustawodawcy. A korzystanie z nieaktualnego prawa nie może być podstawą interpretacji.
Art. 33 jest napisany do bani, choć Twoja interpretacja jest logiczniejsza, to Ministerstwo Transportu wydało jakąś tam opinię, ze C13/C16 niezależnie od kreseczki zobowiązuje rowerzystę do korzystania. Oczywiście list sekretarza stanu do jakiegoś posła nie jest wykładnią prawa, ale sąd może interpretować tak, albo tak. Logika nie ma tu większego znaczenia, znaczenie ma, że art 33 jest do bani i można go odczytywać na 2 sposoby.

zobacz wątek
9 lat temu
~Rysiek55+

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry