Zacznę od plusów: bardzo ciekawy, apetyczny wystrój. Miło się spędza czas w takim miejscu.
Teraz minusy:
Jestem wegetarianinem i to miejsce zdecydowanie NIE JEST restauracją wegetariańską!!! Co najwyżej promuje zdrowe jedzenie... Co to za knajpa wege, co ma zaraz obok SubWaya, z którego klienci z bułami wypełnionymi mięchem siadają naprzeciwko i ciamkają trupem...
Jako jedyna taka opcja we Wrzeszczu, GreenWay powinien trzymać poziom, tu niestety kicha...
Jedzenie - czasem dobre, niestety czuć wyraźnie, że odgrzewane. Nie raz dostałem wyschniętą na wiór koftę.
W lecie gołębie wydziobują resztki z talerzy i s***ą na naczynia...
Obsługa średnio miła, już to wskazuje na dość komercyjny charakter tego miejsca - restauracje wegetariańskie to nie tylko "zielone" jedzenie, ale przede wszystkim "dobry wajb".
Dla lansiarze może spoko, dla wege na pewno nie...