Re: Bezpieczenstwo na Oruni
mieszkam na Głuchej 7 lat i jakoś żyje.. moje dzieci również... nie czuje/nie czułam się zagrożona, dzielnica jak każda inna.. nie wiem czemu ktoś uważa że jest tu niebezpiecznie, chodze nawet...
rozwiń
mieszkam na Głuchej 7 lat i jakoś żyje.. moje dzieci również... nie czuje/nie czułam się zagrożona, dzielnica jak każda inna.. nie wiem czemu ktoś uważa że jest tu niebezpiecznie, chodze nawet wieczorami na spacery z psem i też nigdy nikt mnie nie zaczepil nigdy ani nic takze to tylko stereotypy, głupie wymysły
zobacz wątek