Re: Bezpieczenstwo w przedszkolu i wypadki
kina ok, reke zostawilam w spokoju bo myslam ok wypadki sie zdarzaja, mimo iz paulina twierdzila ze to kolega jej wykrecil i to przy pani mowila . pani powiedxiala ze nie widziala tego ale skoro...
rozwiń
kina ok, reke zostawilam w spokoju bo myslam ok wypadki sie zdarzaja, mimo iz paulina twierdzila ze to kolega jej wykrecil i to przy pani mowila . pani powiedxiala ze nie widziala tego ale skoro paula plakal ze to sie w przedszkolu stalo to o tym wie ( ale naprawde paulus sobie tego nie wymyslila ), ok zalozyli jej gips. poszla 1 dzien, byla chora siedziala tydzien w domu. poszla 2 dni i cos takiego :(
danag chyba tam juz nie wroci :( przynajmniej po mojej dzisiejszej wizycie jak pani dyrektor wyleciala do mnie z tekstem po co mi protokol z wypadku? do zemsty? nie do zemsty po prostu do prawdy :(.
jak ja sie czulam z tym ze moje dziecko ze 24 h chodzilo ze zlamana reka?!?! ja to sobie bede do koncva zycia wypominac :(( nie plakala ze ja boli nie jiala spuchnietej ale jednak : (
za rok i tak idzie do szkoly.
zobacz wątek