Re: Bezpieczenstwo w przedszkolu i wypadki
nie gadajcie bzdur! dziecko nie musi płakać przy złamaniu, bo to nie zawsze boli. Kontuzje u dzieci wyglądają zupełnie inaczej niż u dorosłych.
Mój syn przechodził ze skręceniem kostki II...
rozwiń
nie gadajcie bzdur! dziecko nie musi płakać przy złamaniu, bo to nie zawsze boli. Kontuzje u dzieci wyglądają zupełnie inaczej niż u dorosłych.
Mój syn przechodził ze skręceniem kostki II stopnia tydzień czasu. Dopiero wylew i opuchlizna powiedziały nam, że coś się dzieje.
Córce współczuję,Tobie przeżyć też.
Niestety, powiem Ci, że w dalszych etapach edukacji jest nie lepiej. Jedną z najbardziej ekstremalnych sytuacji szkolnych jakich pamiętam to jak syn złamał nogę podczas przerwy szkolnej na korytarzu i płakał strasznie, a nauczycielka dyżurująca zamiast mu udzielić pomocy nawrzeszczała na niego i za karę, że skakał wysłała do kąta. Stał tak do końca przerwy ze złamaną nogą. Dzieciak wrócił mi do domu zaryczany z bólu.
Także wierz mi, że wiem jaką masz wściekłość w sobie. Ja chciałam pójść do szkoły i zatłuc babsztyla.
zobacz wątek