Odpowiadasz na:

Re: Bezpieczenstwo w przedszkolu i wypadki

Ale tu bardziej chodzi o to, ze "przedszkole" probowalo zatuszowac fakt powstania kontuzji w przedszkolu i matce przedstawiono nieprawdziwy protokol do podpisania, ktory dopiero po dluzszym czasie... rozwiń

Ale tu bardziej chodzi o to, ze "przedszkole" probowalo zatuszowac fakt powstania kontuzji w przedszkolu i matce przedstawiono nieprawdziwy protokol do podpisania, ktory dopiero po dluzszym czasie zmieniono na zgodny z prawda.
I wg mnie nie mozna jednoznacznie obwiniac matki, ze pusila takie dziecko na zajecia. Skad mogla wiedziec ze dyrektorce chodzi o unikniecie odpowiedzialnosci (zgloszenia) za kontuzje i utrate czesnego?
I ciekawe ile osob mialo podobnie i nie wiedzialo jak walczyc o swoje??

zobacz wątek
12 lat temu
~as

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry