A sprawdzałaś poziom hormonów tarczycy (ft3 i ft4), czy tylko TSH? U mnie poziom TSH waha się zazwyczaj w okolicach 3-4, a i zdarza się, że przekracza normę, za to poziom ft3 i ft4 mam w normie....
rozwiń
A sprawdzałaś poziom hormonów tarczycy (ft3 i ft4), czy tylko TSH? U mnie poziom TSH waha się zazwyczaj w okolicach 3-4, a i zdarza się, że przekracza normę, za to poziom ft3 i ft4 mam w normie. Próba przyjmowania większej dawki euthyroxu (biorę 50) zakończyła się kołataniem serca. Od tego czasu lekarz polecił mi badać zawsze TSH i ft4. Przestałam się przejmować tym, że nie mam "idealnego" TSH, robię raz w roku kontrolne usg tarczycy i jakoś żyję. Z samopoczuciem jest różnie, ale na to wpływ ma wiele czynników. Myślę, że więcej zdziałasz prowadząc zdrowy tryb życia niż biorąc większą dawkę leku. Stan tarczycy trzeba oczywiście mieć pod kontrolą, ale nie pozwól, żeby Ci to spędzało sen z powiek :)
zobacz wątek