Re: Biedronka.
Jakby rodowici mieszkańcy ziemi nie sprzedawali, to nie byłoby komu pozwoleń dawać, a porównywanie domów z ładnie zagospodarowanymi ogrodami do betonowo-blaszanych tworów jest zabawne. Dla mnie ta...
rozwiń
Jakby rodowici mieszkańcy ziemi nie sprzedawali, to nie byłoby komu pozwoleń dawać, a porównywanie domów z ładnie zagospodarowanymi ogrodami do betonowo-blaszanych tworów jest zabawne. Dla mnie ta dyskusja nie ma sensu - proponuję się Wam zrzucić i postawić sobie taki blaszak pod domami, żeby wygodniej było. Gdyby sąsiad ze swoimi sąsiadami dobrze żył, to z pewnością któryś by go do sklepu podrzucił. W przeciwieństwie do pana szanuję innych ludzi niezależnie od wieku, czy stanu portfela i staram się im pomagać w miarę moich możliwości.
Jest jeszcze jedno rozwiązanie, można się do miasta po prostu przeprowadzić i będzie wygodniej. Proszę się już nie silić na obrażanie mnie:)
zobacz wątek