Re: Biedronka
Jestem w Anglii. Te komórki są służbowe i służą do czego innego niż rozmowy z psiapsiułkami... Zobaczyłeś coś i teraz piszesz bzdury nie znając tematu.
A praca jest po to aby pracować..no...
rozwiń
Jestem w Anglii. Te komórki są służbowe i służą do czego innego niż rozmowy z psiapsiułkami... Zobaczyłeś coś i teraz piszesz bzdury nie znając tematu.
A praca jest po to aby pracować..no sorry.
Straszne, no nie?
I ciesz się, że wogóle ktoś inwestuje w naszym kraju..bo z takimi leserami jak Ty, ja na ich miejscu bym się kilka razy zastanowił.
zobacz wątek