Re: Biedronka w Bojanie
Nic o tym nie wiem, jeśli to prawda, to przerażające.Takie zachowania są typowe dla społeczności o niskiej kulturze, ludzie mało wiedzą o przysługujących im prawach, boją się władzy. Od urzędników...
rozwiń
Nic o tym nie wiem, jeśli to prawda, to przerażające.Takie zachowania są typowe dla społeczności o niskiej kulturze, ludzie mało wiedzą o przysługujących im prawach, boją się władzy. Od urzędników trzeba wymagać służby dla innych. Z naszych podatków mają pensje.
Czy wybrani przez nas radni nie powinni mieć na naszym forum swojego miejsca, by nas stale informować, jakie są zamiary i działania urzędu w sprawach Bojana, co sami starają się załatwić a czego radni od nas oczekują, aby wzmocnić ich w działaniu.
Nie znam ani jednego radnego, czy załatwia swoje, czy także nasze sprawy?
PS. Osobiście nigdy nie natrafiłam na złą wolę w Urzędzie, ale też nic nigdy od nich nie potrzebowałam, zwłaszcza w sprawach uznaniowych..
zobacz wątek