Widok
Uprzedzam hejt i pytania
Tak, zablokujemy ulice
Nie, nie możemy pobiec do lasu, bo to bieg uliczny, a nie leśny
W lesie/parku na plaży/deptaku trenujemy przez cały rok, bo to miłe i zdrowe (+ nie blokujemy ulic, choc nie jest to nasz życiowy priorytet)
A kilka razy w roku lecimy w szybkim płaskim biegu na twardej nawierzchni, żeby się sprawdzić :)
Pozdrawiam, pokój
Nie, nie możemy pobiec do lasu, bo to bieg uliczny, a nie leśny
W lesie/parku na plaży/deptaku trenujemy przez cały rok, bo to miłe i zdrowe (+ nie blokujemy ulic, choc nie jest to nasz życiowy priorytet)
A kilka razy w roku lecimy w szybkim płaskim biegu na twardej nawierzchni, żeby się sprawdzić :)
Pozdrawiam, pokój
rower to ty inteligencie widziałes na obrazku jazda rowerem po miescie zamiast auta to nie zawody
trzeba miec ostro zryty beret by porównywac to do sportu!i jeszce jedno dzbanku gdybys miał mózg to bys wiedziałz e w trójmiescie DRów dla rowerów jest tyle co kot napłakał wiedział bys to gdybys miał tez rower.wiec jazda po uulicach to norma i jest nakazana na swietojanskiej straz wiejska sciga mandatami kazdego rowerzyste co nie jedzie ulica!
Ale piękny popis nienawiści do biegaczy w komentarzach
Naprawdę, odechciewa się biegać, mając świadomość, że spotka się któregoś z tych frustratów i psychopatów, wylewających pomyje na aktywnych fizycznie ludzi. Niby mamy XXI wiek, ale w takich przypadkach najbardziej właśnie widać jak bardzo przeciętny obywatel tego kraju jest w plecy pod względem mentalnym wobec cywilizowanych ludzi. No ale co się dziwić - komentujący tutaj to przecież potomkowie chłopów pańszczyźnianych, którzy to byli kopani w tyłek, głodzeni i tresowani, aby pluć na siebie nawzajem nawet z najbardziej błahych powodów - i dlatego dzisiaj, wiele lat po zaborach/okupacji itd. zasiada taki typowy Mariusz/Andrzej/Damian czy Marcin - sfrustrowany życiowo 30-40+ latek bez perspektyw, z nadwagą, stroniący od sportu, wożący wszędzie swoje leniwe 4 litery - nawet jeśli do lokalnej fabryki smrodu, gdzie pracuje na produkcji, ma kilkanaście minut spacerkiem. Nie po to przecież wydał oszczędności swojego żałosnego życia na 20+ letniego trupa po Niemcu, aby teraz z niego nie korzystać. Znacznie łatwiej jest wskoczyć do zapierdzanego fotela kierowcy, odpalić prymitywne disco-polo i psioczyć na ludzi, którzy dbają o siebie, uprawiają sport i dobrze się odżywiają (w przeciwieństwie do wspomnianego homo polacusa sovieticusa, wytresowanego do jedzenia przemysłowej paszy z Biedronki i łojenia koncernowych pseudo-browarów). Możecie teraz, "Polacy", po mnie jechać - mnie to nie rusza. Urodziliście się jako miernoty i zdechniecie jako miernoty. Wasze ego jest odwrotnie proporcjonalnie do tego, co sobą reprezentujecie.
Dałeś do pieca
Do tego momentu komentarzy jest tu mało a hejtu prawie nie ma wcale. Są różne wypowiedzi ale hejtem bym tego nie nazwał tylko zwykłą dyskusją. Maiłeś ten tekst przygotowany wcześniej i żal Ci było nie wklejać ?
PS
Jak odechciewa ci się biegać to nie biegaj.
Dbanie o zdrowie nie powinno przekładać się na blokowanie ulic.
Niestety oprócz tego że lubisz blokować miasto to lubisz też obrażać ludzi.
Frustruje cie że masz małego?
Obrażać jest bardzo łatwo.
PS
Jak odechciewa ci się biegać to nie biegaj.
Dbanie o zdrowie nie powinno przekładać się na blokowanie ulic.
Niestety oprócz tego że lubisz blokować miasto to lubisz też obrażać ludzi.
Frustruje cie że masz małego?
Obrażać jest bardzo łatwo.