Re: Bierność i zastój cywilizacyjny
Na każdego polityka trzeba brać poprawkę. Czy mówił szczerze? Hm, nie skoczyłabym za nim w ogień, bo szczerość w polityce to jak miłość do grobowej deski. Podobno jest, ale mało kto jej doświadcza....
rozwiń
Na każdego polityka trzeba brać poprawkę. Czy mówił szczerze? Hm, nie skoczyłabym za nim w ogień, bo szczerość w polityce to jak miłość do grobowej deski. Podobno jest, ale mało kto jej doświadcza. Oni wszyscy mają jakoś inaczej w głowach poukładane. Nie zrozumie ten, który nie będzie na ich miejscu. "Zapaść" jak mówisz to stan, który regularnie pojawia się w naszej historii. Tak samo jak długi. Są od początku istnienia RP. I rosną, co jest nieuniknione, bo nasze potrzeby konsumpcyjne, oczekiwania i zobowiązania są coraz większe. I nie jesteśmy jedynymi, którzy je mają. Marzyć można dalej, po to są marzenia, ale przy okazji można też docenić to, co już jest.
zobacz wątek