Odpowiadasz na:

Re: Biura nieruchomości

założyć możemy wiele rzeczy....
Jeśli podpisujesz takie umowy i zgadzasz się na kwoty to już pytanie nie do mnie..... Umowy i wynagrodzenia trzeba zawsze negocjować.... tylko że do negocjacji... rozwiń

założyć możemy wiele rzeczy....
Jeśli podpisujesz takie umowy i zgadzasz się na kwoty to już pytanie nie do mnie..... Umowy i wynagrodzenia trzeba zawsze negocjować.... tylko że do negocjacji siadamy przygotowani, wiedząc na co możemy się zgodzić a na co nie....
Osobiście uważam że kwoty o jakich wspominasz są zbyt duże w stosunku do ponoszonego ryzyka przez pośredników. Sam ustalam stawki w sposób inny, zbliżony do realiów transakcji, z uwzględnieniem stopnia złożoności i ewentualnej ilości czynności jakie trzeba podjąć, szczególnie przy zawiłych sytuacjach prawnych...
Niemniej stawki ustalane przez pośredników w obrocie nieruchomościami obejmują koszty ponoszone na utrzymanie biura, media, składki ZUS, podatki etc....
Ponadto suma płacona za usługę zawiera w sobie 23% podatku VAT i to też nie jest mało....
Biuro pośrednictwa nie sprzedaje też wszystkich nieruchomości jakie posiada w ofercie, czasami uda się przeprowadzenie 1-2 transakcji na miesiąc, czasami 5-6 ale to już są z reguły biura kilkuosobowe, większe...
Skoro można kwestię dodania na portalach załatwić za 100 złotych to sprawa jest tym bardziej prosta, ciekawy jestem jaki odniesie to skutek...
Bezpieczeństwo transakcji to kwestia absolutnie dyskusyjna i cokolwiek mało zrozumiała przez właścicieli, ale też szerszy temat i mam nadzieję że rozwinie się w on w przyszłości w stronę faktycznego przejęcia ryzyka od strony przez pośrednika bowiem wtedy możemy mówić o zapewnieniu bezpieczeństwa transakcji.
Obsługa kancelarii prawnej za 1000zł? Jak jest taka kancelaria sam chętnie będę z niej korzystał. Z moich doświadczeń z kancelarią jako klienta: za sprawdzenie stanu prawnego, stanu zadłużenia właściciela i obecność na akcie notarialnym - koszt miał się zamykać w granicach 3000-3500 złotych. Żadnej umowy, żadnego OC etc.... kwoty są z 12.2010.
Proponuję ponegocjować wynagrodzenie i pytać o wszystko....
Pozdrowienia...