Odpowiadasz na:

Mieczysław Szczepański z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Gdańsku

Panie Mieczyslawie, skoro radzi pan, aby to zwykly obywatel "walczyl" z postepowaniem pracodawcy, to chcialam sie zapytac PO JAKA CHOLERE ISTNIEJE TAKA INSTYTUCJA JAK INSPEKCJA PRACY??
Drugie... rozwiń

Panie Mieczyslawie, skoro radzi pan, aby to zwykly obywatel "walczyl" z postepowaniem pracodawcy, to chcialam sie zapytac PO JAKA CHOLERE ISTNIEJE TAKA INSTYTUCJA JAK INSPEKCJA PRACY??
Drugie pytanie, ktore chce panu zadac dotyczy konsekwencji takiej "walki" - rozumiem, ze gwarantuje Pan przez ten okres np. oplacenie mieszkania, zakup jedzenia i inne swiadczenia?

Tak sie tylko pytam.

Akurat Ja jestem osoba pracujaca, na stale, na umowe, i w innej branzy (w artykule omawiana jest gastronomia).

Moral jest taki, ze jest pan smieszny.
Za co ty facet, i twoi rownie genialni-inaczej kumple z "pracy" bierzecie wyplate co miesiac z publicznych pieniedzy, co?!

Z tymi swoimi poradami to IDZ PAN W CH..!

zobacz wątek
10 lat temu
~Julia

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry