Odpowiadasz na:

Ja kiedys tez prawie sie do takiej roboty przyjelem... ale jak uszlyszalem ile chca mi placic i bez umowy to zostalem dilerem (narkotykow)* na wakacje... kaska lepsza... po 200-300zl zysku dziennie... rozwiń

Ja kiedys tez prawie sie do takiej roboty przyjelem... ale jak uszlyszalem ile chca mi placic i bez umowy to zostalem dilerem (narkotykow)* na wakacje... kaska lepsza... po 200-300zl zysku dziennie i jakies menele nad glowa nie stoja :)

* wiem ze pewno sie wam to nie podoba, ale za 6 ziko to sobie frajerow gdzie indziej szukajcie:) zadna praca nie chanbi:)

zobacz wątek
11 lat temu
~dillero

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry