to troche realiow z Wielkiego Otwarcia.
na plus:
pomysl z muza na zywo >> Duo Acustic dalo rade
in minus:
- brak oswietlenia przed wejsciem: mozna zeby zgubic...
rozwiń
to troche realiow z Wielkiego Otwarcia.
na plus:
pomysl z muza na zywo >> Duo Acustic dalo rade
in minus:
- brak oswietlenia przed wejsciem: mozna zeby zgubic przez schodek, ktory ginie w ciemnosciach
- brak popielniczek przy wejsciu: niepotrzebny syf powstaje przez to
- 4 osoby z obslugi za barem... ale nie przeklada sie to na jakos osblugi: chaotycznie i okropnie rozwleczone w czasie przygotowywanie napojow. Przy 5 oczekujacych osobach przy barze, czekalem ponad 10 minut zeby kupic piwo...
- ceny... jesli chca pociagnac dluzej niz kolejny weekend to proponuje zejsc na ziemie: piwa po 10 i 11 zl? Shoty za 8 zł? To nie starowka Gdanska...
- brak kompetencji w znajomosci robieniu drinkow, ziomki reklamuje nad drzwiami fajne foty, a w rzeczywistosci nie wiedza jak je przygotowac lub nie posiadaja ich na stanie. Skoro na otwarciu taka wtopa to co bedzie pozniej...?
- wystroj... a raczej jego brak >>> pomalowane czesciowo na czarno sciany i nieestetycznie powieszone lampy to nie nowoczesny design, ale zwykla amatorszczyzna. W domorosly sposob zbite z desek elementy baru i wykonczen pod sciana... bardziej odstrasza niz zacheca. Stoliki z niepotrzebny wycieciem w srodku (szpule)
- brak reklamowanego w ulotkach TV do meczow...
- Brak orzeszkow czy paluszkow do piwa...
- piwa dziwne w smaku (ale to juz kwestia gustu), brak podstawowych piw jak Amber etc.
Moze jednak nalezaloby popatrzec jak wygladaja rozne lokale i przygotopwac sie do tego na wyzszym poziomie, zamiast startowac nie w pelni przygotowanym pubem.
zobacz wątek