Re: Blizna a tatuaż... ?
Spoko, nikt się nie martwi tutaj składnią :)
Abyś tylko mogła mnie zobaczyć, normalnie masakra ;)
Po ponad 30 latach życia z AZS mam takie dłonie, że wątpię aby ktoś kto je...
rozwiń
Spoko, nikt się nie martwi tutaj składnią :)
Abyś tylko mogła mnie zobaczyć, normalnie masakra ;)
Po ponad 30 latach życia z AZS mam takie dłonie, że wątpię aby ktoś kto je widział, podał mi rękę, tak po prostu..a lekarze mówili - wyrośniesz z tego, jasne ;)
Lecz trzeba z tym żyć niestety..
Zatem po części rozumiem problem, masz coś co chcesz ukryć bo w Twoim mniemaniu wygląda to paskudnie...ale może tylko w Twoim właśnie?
Rozumiem, że kobiety bardziej na "to" patrzą, na wygląd zewnętrzny..ale może lepiej zaakceptować to co się ma i przywyknąć?
Wybacz, że robię za "korespondencyjnego psychologa". Ale jak nie da się z czymś wygrać to może lepiej się z tym zaprzyjaźnić?
zobacz wątek