Odpowiadasz na:

Re: bo jestem za gruba..poradźcie

WITAM powiem ci ze to cale zlo co opisujesz to napewno nie otylosc.Caly problem tkwi w krytykowaniu cie przez Ukochana mame.Zapewne krytykuje cie przy mezu i rodzinie.A to ma duzy wplyw na... rozwiń

WITAM powiem ci ze to cale zlo co opisujesz to napewno nie otylosc.Caly problem tkwi w krytykowaniu cie przez Ukochana mame.Zapewne krytykuje cie przy mezu i rodzinie.A to ma duzy wplyw na ludzi.Wiem cos o tym.Odcielam sie od mamy bo mialam podobnie mimo tego ze nie mam duzych rozmiarow.Powiedz jej stanowczo zenie zyczysz sobie takich uwag.Bo z zycia wiem ze sama jak mam jakis defekt i o tym mowie mezowi to bardziej zwraca na to uwage, krytykuje nasmiewa sie.Badz pewna siebie i nie pozwol sobie na bezsensowne docinki .A jak mamusia cos powie na twoj temat Riposta dowal jej tez w jej najczulszy punkt..zapewne wiesz ze tez ma jakies mankamenty.Pozdrawiam Zobaczysz ......podziala

zobacz wątek
9 lat temu
~JOANNA

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry