Re: bo jestem za gruba..poradźcie
Ja miałam tak, że przed ciążami byłam szczupła albo bardzo szczupła, czasem rozmiar 34. Teraz rozmiar 40 (opona, duży brzuch). Nikt mi nie mówi, że jestem za gruba, mąż czasem, że chciałby, żebym...
rozwiń
Ja miałam tak, że przed ciążami byłam szczupła albo bardzo szczupła, czasem rozmiar 34. Teraz rozmiar 40 (opona, duży brzuch). Nikt mi nie mówi, że jestem za gruba, mąż czasem, że chciałby, żebym kiedyś zgubiła brzuszek. Są kobiety, które potrafią się dobrze ubrać i pięknie wyglądają, nawet jeśli są pełniejsze. Ja nie. Co jakiś czas zamierzam zabrać się za siebie. Moje relacje z mężem są ok., ale wiem, po prostu wiem, że chciałby, żebym znów była szczupła. Ja zresztą też.
Mu się też zrobiła opona, chociaż mi to jakoś nie przeszkadza. On sam uważa, że powinien się wziąć za siebie, co jakiś czas przestaje jeść słodycze.
Niedługo najmłodsze dziecko pójdzie do przedszkola. Wtedy postaram się schudnąć.
Jeżeli chodzi o twoje naprogramowe kilogramy - myślę, że to też może mieć wpływ na relacje z mężem. Ale pomimo nich możecie starać się je poprawiać. Tylko to co robi twoja mama - to jest przemoc psychiczna. To jest najważniejszy problem, psujący wasze relacje z mężem również.
Powodzenia!
zobacz wątek