Re: bo jestem za gruba..poradźcie
Współczuję Wam Dziewczyny. Takich matek i niskiej samooceny.
Ja właściwie od końca ogólniaka zaczęłam "rosnąć". Ślub brałam w sukience rozmiar 50. Teraz noszę większy ;)
rozwiń
Współczuję Wam Dziewczyny. Takich matek i niskiej samooceny.
Ja właściwie od końca ogólniaka zaczęłam "rosnąć". Ślub brałam w sukience rozmiar 50. Teraz noszę większy ;)
Kiedyś przerabiałam różne diety, była też myśl i przygotowania do operacji - ale zrezygnowałam z niej.
Moja Mama czasem (sporadycznie) rzuci jakiś uszczypliwy komentarz - ale albo to po mnie spłynie albo się odgryzę.
Za bardzo lubię dobrze zjeść i nienawidzę diet/aktywności fizycznej.... Trudno. Umrę jako grubaska. Nie mam zamiaru niczego z tym robić byle komuś w jakiś sposób dogodzić.
Jestem jaka jestem. Akceptuję siebie. Fakt-szybciej się męczę, dobijają mnie upały, mam problem z kupowaniem ciuchów. Ale z tym wszystkim można żyć ;)
Osobiście nie spotkałam się z jakimiś przykrymi komentarzami, złośliwościami itd. ze strony innych ludzi.
Nie wszyscy muszą być szczupli :) Świat byłby nudny gdyby wszyscy byli jak z jednego szablonu ;)
zobacz wątek