To nie jest zabójcze dla skrzyni :) Wrzucasz luz i podkręcasz obroty gazem. Z wyczuciem pociągasz lub popychasz lewarek, zależy który bieg chcesz wrzucisz. Jak obroty spadną do idealnej...
                        rozwiń                    
                    
                        To nie jest zabójcze dla skrzyni :) Wrzucasz luz i podkręcasz obroty gazem. Z wyczuciem pociągasz lub popychasz lewarek, zależy który bieg chcesz wrzucisz. Jak obroty spadną do idealnej synchronizacji zębatek, to bieg wchodzi gładko i bez zgrzytów. Zależy to trochę od modelu samochodu i precyzji wkonania. Mercedesem a-klasy w dieslu się tak bawiłem przy małym ruchu i działa to idealnie.
                    
                    zobacz wątek