Re: Bohaterski policjant czy zwykły zwyrodnialec...
1. Nie bardzo rozumiem, dlaczego policjant chciał założyć p. Bogumiłowi kajdanki? Chyba są jakieś ścisłe obwarunkowania, kiedy dopuszczalne jest użycie środków przymusu bezpośredniego? Brak...
rozwiń
1. Nie bardzo rozumiem, dlaczego policjant chciał założyć p. Bogumiłowi kajdanki? Chyba są jakieś ścisłe obwarunkowania, kiedy dopuszczalne jest użycie środków przymusu bezpośredniego? Brak dokumentów czy wykroczenie (pies luzem) na pewno ich nie spełniają.
Jak dla mnie sprawa jest czysta: dyscyplinarne zwolnienie ze służby i tyle.
2. p. Bogumiłowi powinno zostać zasądzone odszkodowanie, a w przypadku trwałego uszczerbku na zdrowiu (co jest dosyć prawdopodobne) także dożywotnia renta. Niestety - pójda na to pieniądze podatników. A szkoda.
Skarb Państwa powinien zwrócić się z regresem do sprawcy. I niech Pan Bogumił żyje jak najdłużej! :)
zobacz wątek